Widzenie
oto stąpam
po ostrzu miecza
to nie odwaga – to równowaga
najcenniejsza z cnót – umiar
wstęga światła między przeciwnościami
rzeka wzajemności na morzu względności
waga nie sądzi – tańczy
a ja wracam
jak nitka do motka
zagubiony i ocalony
syn króla
w państwie środka
Wszystkie wiersze