Pejzaż bałtycki

tyle błękitu i spokoju

sosny

jak palmy

i tych dwoje co znika

z obrazu

chciałbym tam być o takiej porze

kiedy morze śpi

a bestia syta

sypałbym piasek

z ręki do ręki

wchodziłbym w błękit

i też znikał

Wszystkie wiersze