Budź busz

ważne jest wschodzić

tak jak słonecznik lub łagodny dym

z głowy Błażeja

a tu buszowanie budzików w mrowiskach

a tu drrr…z wielu okien

od witraży po kępy passpalm – budź!

powstań z łąk Grantchesteru przebudzonych

przez Rogera Watersa

na przestrzał i niepodobnie

gdzie śniegi Kilimandżaro służą poranną toaletą

Hemingwayowi i ostrym trawom kującym zwrotniki

jeszcze jak lampart skacząc po słońcach skóry

zagrajmy sygnał na rogu nosorożca a potem

miody wilgotne liście i czeluście

gardeł goniące powietrze  

ponieważ ramię Piotra Hallet zostało

w paszczy lwa

SDS (suryn/darski)

Wszystkie wiersze