Obraz ratunkowy
czytałem całą noc o psychologii
rano wiedziałem o sobie
mniej niż wieczorem
lecz kiedy wyszedłem na śnieg
pozwoliłem by słońce
wyjaśniło wszystko
i oto stało się
oddychałem zimnym powietrzem
stopy moje cieszyły się śniegiem
i prowadziły jedyną słuszną drogą
niestety za późno
Wszystkie wiersze